Tak jakoś już mam, że co roku wybieram się w góry w poszukiwaniu śniegu. Klimat trochę wariuje i coraz trudniej o białą zimę w mieście, a jednak jakby nie patrzeć śnieg ma swoją niesamowitą magię i urok i smutno jak go nie ma. Mi osobiście wywołuje automatycznie uśmiech i przywraca wspomnienia z dzieciństwa. Ta biel, to przyjemne chrupanie pod nogami i piękne biało-zielone choinki :) Uwielbiam<3
Jakbyście wybierali się w rejony Karpacza/Szklarskiej Poręby, polecam 2 miejsca, gdzie można zjeść coś pysznego i ogrzać się w cudownej atmosferze.
Mazurkowa Chata
albo
Przycup w dolinie
Oba miejsca niesamowicie klimatyczne, a jedzenie pyszne!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz