Brela po raz trzeci - długi weekend na spontanie

Niektórzy mogliby powiedzieć: ale serio? Brela po raz trzeci?; przecież jest tyle innych pięknych miejsc.
Wcale nie twierdze, że nie jest to prawda.Jednak dla nas Brela to zwyczajnie "nasze miejsce na Ziemi" i zapewniam, że wrócimy tam jeszcze nie raz.

Myślimy sobie, długi weekend przed nami, ale nigdzie nie pojedziemy, bo egzaminy w szkole. No trudno. Nagle informacja w Poniedziałek, że egzamin przełożony na 27go Czerwca i myśl, że możemy zaplanować jakiś wyjazd. No to sru prośba o 2 dni urlopu i spontan - jedziemy w Środę do Chorwacji, a co:) Takim to sposobem spędziliśmy pełne 4 cudowne dni w pięknej Breli i tylko utwierdziliśmy się w przekonaniu, że to jest "nasze miejsce na Ziemi" :)

Dlaczego Brela?
- jest tu wszystko, co nam osobiście jest do szczęścia potrzebne podczas urlopu
- sprawdzony apartament z pięknym widokiem, 5minut od plaży, u przesympatycznych Ludzi, którzy już nas znają i witają jak członków rodziny
- pogoda marzenie
- kolor i temperatura wody - marzenie
- czysto, spokojnie
- super miejsce wypadowe (blisko do Makarskiej, Trogiru, Splitu, Dubrovnika, portów, z których można popłynąć promem na Hvar, Brac czy Korcule)
- piękne plaże - plaża Punta Rata została zakwalifikowana przez magazyn Forbes do 10 najpiękniejszych plaż na Świecie
- pyszne jedzenie
- cudna roślinność ( drzewka piniowe powalają swoim słodkim zapachem)
Mogłabym wymieniać w nieskończoność, a minusów chyba naprawdę nie ma :)
Dodam, że poznaliśmy sporo osób, które były w Breli już po 5, 7, a nawet i kilkanaście razy.  Jedno małżeństwo dostało order od miasta za lojalność spędzając wakacje w Breli już 31 razy z rzędu :)

Przepyszne grilowane krewetki podane z sosem z oliwy z oliwek, rozmarynem i czosnkiem na grilowanych warzywach z pysznymi bułeczkami prosto z pieca, a poniżej makaron również z krewetkami w wersji łagodnej, ale równie pysznej.

Polecam restaurację Nautica.

W drodze wrażenie zrobił na mnie budynek McDonalda w Austrii :) Ma coś w sobie z architektury Gaudiego :)