Takie widoki właśnie w Łupkach,a zaraz obok Pałac Lenno, Góra Zamkowa i Ruiny Zamku Książąt Świdnickich. Kto nie chciałby rano wyjść na ogród i popijając gorącą kawę delektować się takim widokiem. Bajka! Ktoś może powiedzieć, że takich miejsc, z takim widokiem jest mnóstwo tylko czy wszystkie są tak magiczne...? Będę odkrywała ich jak najwięcej i zapisywała je na swoich fotografiach.
Następnie z Łupek kierujemy się na Lubomierz, aby dotrzeć do Pławny. Niby wioska, ale jednak wioska niezwykła. Mijając pola, niskie zabudowy nagle, jakby spod ziemi wyłonił się zamek, drewniane figurki na wzór postaci z bajek i inne cuda... Nazwa mówi sama za siebie:
Dla nas, już dorosłych, była to ogromna frajda, a co dopiero dla Maluchów - raj!
Dalej kierujemy się na Złotniki, aby spacerkiem przejść na Zbiornik Złotniki (rzeka Kwisa)
A na koniec warto pojechać do Zamku Czocha (kierujemy się na Gryfów Śląski). Po drodze warto wjechać w boczne uliczki i posiedzieć nad Jeziorem Złotnickim i Jeziorem Leśniańskim
i na koniec Zamek Czocha
A dla odważnych możliwość noclegu w tej o to komnacie z niezwykle tajemniczym łożem. To o to łoże posiadało niegdyś zapadnie dla niewygodnych kochanek króla, które lądowały w lochach. To tylko jedna z wielu tajemnic tego, podobno najbardziej nawiedzonego, zamku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz